Wycieczka rowerowa do Nagłowic

     Uczniowie najstarszych klas w szkole (VII i VIII) wyruszyli w dwóch grupach do Nagłowic. Naszym celem było muzeum „Dworek Mikołaja Reja”. Trasa wycieczki prowadziła przez Sulików, Radków, Kossów, Chyczę, Rejowiec. Wystartowaliśmy parę minut po dziewiątej. W muzeum byliśmy umówieni na 1200. Mieliśmy nadzieję, ze w Nagłowicach będziemy dużo przed czasem i zdążymy przed wejściem do muzeum pospacerować po parku.
     Plany niestety mają to do siebie, że z przyczyn od nas niezależnych, są trudne do zrealizowania. Tak też było tym razem. W Chyczy Michałowi zerwał się łańcuch. Zanim udało się nam przywrócić rower Michała do stanu używalności, czasu zostało dokładnie tyle ile trzeba by dojechać do Nagłowic.
Na szczęście nie spóźniliśmy się.
W muzeum pani przewodnik bardzo ciekawie opowiadała o Mikołaju Reju. Opowieść o życiu „ojca literatury polskiej” wzbogaciła paroma ciekawostkami, o których nie pisze się w podręcznikach.
Piękny, chociaż trochę zaniedbany park, odwiedziliśmy po wyjściu z muzeum. Porobiliśmy zdjęcia, odpoczęliśmy w miłym chłodzie i ok.1400 wyruszyliśmy w drogę powrotną.
      Droga powrotna okazała się łatwiejsza, mimo że wszyscy byliśmy już zmęczeni. Oficjalna długość trasy wycieczki, jaką udało nam się wszystkim przejechać to 36 km. Nie liczymy dojazdu do szkoły, a trzeba powiedzieć, że niektórym ( Gabrysi, Piotrkowi) należy doliczyć parę kilometrów.
      Dla klasy VIII to ostatnia rowerowa wycieczka, na którą pojechali jako uczniowie naszej szkoły. Miejmy nadzieję, że miło będą ją wspominać. Natomiast uczniowie klasy VII, miejmy nadzieję, że czują się zachęceni do podejmowania podobnych wyzwań w przyszłym roku szkolnym.